|
„On
im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? A odpowiadając Szymon Piotr rzekł:
Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego. (...). A Ja ci powiadam, że ty jesteś
Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą
go”
MAT.
16,15-16.18.
Słowa „na tej opoce” są różnie interpretowane. Uważa się, że:
— Piotr jest tą skałą,
— wiara Piotra w Jezusa jako Mesjasza jest tą skałą,
— sam Chrystus jest tą skałą.
Na rzecz
każdego z powyższych poglądów przytacza się przekonujące argumenty.
Najlepszym sposobem określenia, co Chrystus miał na myśli wypowiadając te
tajemnicze słowa, jest zbadanie, co w samym Piśmie Świętym oznaczał ten
środek wyrazu dla żydowskich słuchaczy, szczególnie dla tych, którzy
bezpośrednio słyszeli słowa Jezusa. Świadectwo pism uczniów Jezusa jest
oczywiście ważniejsze od tego, jak rozumieli Jego słowa ludzie żyjący w
ciągu wieków. Na szczęście, niektórzy z naocznych świadków tego zdarzenia
(patrz
2 PIOTRA
1,16; 1 JANA 1,1-3)
pozostawili sprawozdanie, które jest jasne i jednoznaczne. Ze swojej
strony Piotr, do którego cytowane we wstępie słowa zostały skierowane, z
naciskiem stwierdza w swoim nauczaniu, że ową skałą jest sam Jezus (patrz
DZ. AP. 4,8-12; 1 PIOTRA 2,4-8).
Podobne wypowiedzi Jezusa znajdujemy u ewangelisty Mateusza (patrz
MAT.
21,42; ŁUK. 20,17-18).
ŚWIADECTWO PISMA ŚWIĘTEGO
Od
najwcześniejszych czasów symbol skały był przez Hebrajczyków odnoszony do
Boga. Prorok starotestamentowy mówi o Mesjaszu jako potężnej skale i
kosztownym, mocno ugruntowanym kamieniu węgielnym (patrz
IZ. 32,2;
28,16).
Paweł potwierdza, że Chrystus jest skałą, która prowadziła lud Boży w
starożytnych czasach (patrz
1 KOR. 10,4;
5 MOJŻ. 32,4; 2 SAM. 22,32; PS. 18,32).
Tak samo prawdy, których Jezus nauczał, są opoką, na której ludzie mogą
budować bezpiecznie (patrz
MAT. 7,24-25),
gdyż On jest żywym Słowem, które stało się ciałem (patrz
JAN 1,1.14;
MAR. 8,38; JAN 3,34; 6,63.68; 17,8).
Jezus
Chrystus jest skałą naszego zbawienia (patrz
PS. 95,1; 5
MOJŻ. 32,4.15.18).
Jedynie On jest fundamentem Kościoła, gdyż „fundamentu innego nikt nie
może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus
Chrystus”
1 KOR. 3,11.
„Nie ma w nikim innym zbawienia”
DZ. AP. 4,12.
Z
fundamentem Kościoła, Jezusem Chrystusem blisko związani są apostołowie i
prorocy (patrz
EF. 2,20).
W tym samym sensie — w jakim Chrystus jest zarówno skałą, jak i kamieniem
żywym, przez ludzi wprawdzie odrzuconym, lecz przez Boga wybranym —
wszyscy, którzy wierzą w Niego, są kamieniami żywymi, budującymi się „w
dom duchowy”
1 PIOTRA 2,5,
mocno spojonymi, rosnącymi „w przybytek święty w Panu”
EF. 2,21.
Jednak tylko Jezus jest zawsze skałą, na której opiera się cała budowla,
gdyż bez Niego nie byłoby żadnego Kościoła.
Wiara w
Jezusa jako jedynego w swoim rodzaju Syna Bożego pozwala nam „stać się
dziećmi Bożymi” (JAN
1,12;
patrz
1 JANA 3,1-2).
Świadomość, iż Chrystus jest rzeczywiście Synem Bożym, co Piotr dobitnie
potwierdził przy tej okazji (patrz
MAT. 16,16),
jest kluczem do drzwi zbawienia. Jednak był to czysty przypadek, że Piotr
jako pierwszy w zacytowanym na początku artykułu
fragmencie wyznał swoją wiarę, przemawiając przy tym w imieniu wszystkich
uczniów.
[]
WYPOWIEDZI WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKIE
Augustyn
(354-430), największy katolicki teolog pierwszych wieków istnienia
chrześcijaństwa, pozostawia decyzji czytelników określenie, czy Chrystus
miał na myśli siebie, czy też Piotra jako skałę (Sprostowania,
i.21.1). Chryzostom, złotousty kaznodzieja, inny z ojców wczesnego
Kościoła powszechnego, powiada, że Jezus obiecał założyć fundament
Kościoła na wyznaniu wiary Piotra (a nie na Piotrze). Nazywa też Chrystusa
prawdziwym fundamentem (Komentarz do Listu do Galacjan, rozdz.
1,1-3; Homilia do I Listu do Tymoteusza, nr XVIII, rozdz. 6,21).
Euzebiusz,
wczesny historyk Kościoła, cytuje Klemensa Aleksandryjskiego, który miał
oświadczyć, iż Piotr, Jakub i Jan nie rywalizowali
o przywództwo w zborze jerozolimskim, ale wybrali Jakuba Sprawiedliwego
jako przywódcę: „Klemens w VI księdze swych »Zarysów« stwierdza, co
następuje: powiada, że Piotr, Jakób i Jan po wniebowstąpieniu Zbawiciela o
godności się nie ubiegali, chociaż Zbawiciel ich właśnie wyróżnił przed
innymi, ale że Jakób »Sprawiedliwy« został wybrany biskupem jerozolimskim”
(Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna.
O męczennikach palestyńskich, II,1,3, Kraków 1993). Inni wcześni
ojcowie Kościoła, tacy jak Hilary z Arles, nauczali podobnie.
Jednak gdy
zaczęto szukać biblijnego poparcia dla pretensji biskupa Rzymu do
supremacji w Kościele chrześcijańskim, słowa Chrystusa wypowiedziane przy
tej okazji wyrwano z kontekstu i zinterpretowano tak, iż to Piotr miał być
skałą.
Leon I był
pierwszym rzymskim biskupem, który twierdził (około 445 roku), że jego
władza pochodzi od Chrystusa przez Piotra. O tymże Leonie I znany historyk
Kościoła, Kenneth Scott Latourette mówi: „Utrzymywał on, że w wyniku
decyzji Chrystusa Piotr stał się skałą, fundamentem, strażnikiem królestwa
niebios, mającym prawo związywania i rozwiązywania, którego postanowienia
są zgodne z decyzjami niebiańskimi, i że przez papieża, jako jego
następcę, Piotr nadal wykonuje zadanie, które zostało mu powierzone” (A
History of Christianity, 1953, s. 186).
Byłoby
dziwne, gdyby Chrystus miał naprawdę coś takiego na myśli, gdyż ani Piotr,
ani inni uczniowie Jezusa i chrześcijanie przez
cztery kolejne stulecia nie odkryli tej domniemanej nauki. Jakże
zdumiewające jest to, że biskup Rzymu odkrył takie znaczenie słów
Chrystusa dopiero w piątym wieku, kiedy zaistniała potrzeba podparcia
czymś jego papieskiego prymatu. Znaczenie przypisywane słowom Jezusa
rzekomo potwierdzających prymat tak zwanych zastępców Piotra, biskupów
Rzymu, jest całkowicie sprzeczne z nauczaniem Chrystusa, przekazanym Jego
naśladowcom. „Nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest —
Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na
ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w
niebie. Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest
przewodnik wasz, Chrystus”
MAT. 23,8-10.
[]
Być może
najlepszym dowodem na to, że Chrystus nie wyznaczył Piotra jako skały, na
której zbuduje swój Kościół, jest fakt, iż nikt z tych, którzy wtedy
słuchali Mistrza — także sam Piotr — nie zrozumiał w ten sposób Jego słów.
Nie rozumiano ich tak, gdy On był jeszcze na ziemi, ani nigdy później.
Gdyby Jezus uczynił Piotra przełożonym nad uczniami, nie kłóciliby się oni
o to, kto z nich jest najważniejszy (patrz
ŁUK.
22,24; MAT. 18,1; MAR. 9,33-35).
„PETRA” I
„PETROS”
Imię Piotr
pochodzi od greckiego słowa „petros” (kamień), oznaczającego mały odłamek
skały. Słowo „skała” w języku greckim to „petra”.
Oznacza ono masyw skalny, wypiętrzoną skałę. Tak więc „petra” to wielka,
utwierdzona i nieruchoma skała, podczas gdy „petros” to stosunkowo mały
kamień.
W jakim
stopniu Chrystus mógł mieć na myśli tę różnicę i jak na nią wskazał, jest
kwestią, której nie można ustalić jedynie za pomocą znaczenia tych słów,
gdyż Jezus zapewne mówił po aramejsku, językiem używanym wówczas
powszechnie w Palestynie.
Greckie
słowo „petros” niewątpliwie odpowiada aramejskiemu słowu „kefa” (kefas).
Bardzo prawdopodobne jest, że słowo „petra” także jest tłumaczeniem
aramejskiego „kefa”, choć możliwe, że Chrystus użył jakiegoś innego
synonimu czy wyrażenia w tym języku, co znalazło odzwierciedlenie w
wyraźnym zróżnicowaniu słów „petros” i „petra”
dokonanym przez autorów ewangelii piszących w języku greckim. Wydaje się,
że Jezus musiał wyraźnie zaznaczyć tę różnicę, gdyż w przeciwnym razie
Mateusz, pisząc pod natchnieniem Ducha Świętego, nie dokonałby takiego
zróżnicowania.
Najwyraźniej
„petros”, czyli mały kamień, nie może być fundamentem żadnej budowli, więc
Jezus stwierdził po prostu, że nic mniejszego niż „petra”, czyli skała
(opoka) nie może spełnić tej roli. Ten fakt jest jeszcze wyraźniej
podkreślony w słowach Chrystusa zapisanych w
MAT. 7,24:
„Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany
do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce [petra]”. Jakakolwiek
budowla wzniesiona na Piotrze, kamieniu, słabym i błądzącym człowieku —
jak wyraźnie wynika ze sprawozdania ewangelicznego — jest faktycznie
wznoszona na piasku (patrz
MAT. 7,27).
Opracowano na podstawie The Seventh-day Adventist Bible Commentary,
t. V, Hagerstown 1980, s. 430-432.
|
|